Justyna Kowalczyk

i

Autor: Eastnews Justyna Kowalczyk, Tour de Ski 2015

Justyna Kowalczyk nie wyklucza roku przerwy w startach!

2015-02-16 14:15

W związku ze słabszą formą w ostatnich miesiącach Justyna Kowalczyk coraz częściej słyszała pytania o zakończenie swojej sportowej kariery. Polka zaprzeczyła, jakoby miała odejść na emeryturę i zapowiedziała, ze zamierza wystartować w 2018 roku na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang. Nie wykluczyła jednak, że zrobi sobie rok przerwy od startów.

W najnowszym felietonie dla "Gazety Wyborczej" Kowalczyk przedstawiła swoje plany dotyczące najbliższej przyszłości. Polka decyzję o starcie w Pjongczang podjęła już jakiś czas temu, ale zdecydowała się ją przedstawić dopiero teraz - Ogłosiłam ją w poprzednim tygodniu nie po to, by specjaliści od mojego życia mieli się nad czym uzewnętrzniać, ale po to, by mieć spokój na mistrzostwach świata w Falun. By w co drugim wywiadzie nie słyszeć pytania o emeryturę - wyjaśniła.

Puchar Świata Marit Bjoergen ma już Krystałową Kulę [WIDEO]

- Nowy pomysł na bieganie ma być oparty na narciarskich biegach maratońskich. Zawsze mnie pociągały. Stanowiły wyzwanie. Puchary Świata również znajdą się w kalendarzu startowym. To oczywiste. Ale tylko wybrane biegi. Te, które pomogą się jak najlepiej przygotować do imprezy głównej. Nie wykluczam w tym czasie roku przerwy od wyczynu. Pracować trzeba będzie równie ciężko, ale presja będzie znacznie mniejsza. I to mnie najbardziej cieszy - można przeczytać w felietonie Kowalczyk.

- Trzy lata do koreańskich igrzysk upłyną w okamgnieniu. A tam? Mam nadzieję, że do tej pory odżyję na tyle, by znów mieć siłę walczyć o sportowe marzenia - napisała polska biegaczka.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze