Justyna Kowalczyk

i

Autor: Instagram/justyna.kowalczyk.tekieli Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie w ciąży i się zaczęło. Wylew ohydnego hejtu, mistrzyni nie wytrzymała

2021-08-16 14:46

Internet jest miejscem, gdzie każdy może napisać, co tylko mu się podoba. Często bywa tak, że anonimowość w sieci dodaje niektórym osobom odwagi, a co za tym idzie, obrażają innych użytkowników. Boleśnie przekonuje się o tym Justyna Kowalczyk, która po kolejnym ataku hejterów nie wytrzymała i napisała kilka zdań o fatalnych komentarzach w sieci.

Justyna Kowalczyk od zawsze imponowała niesamowitym przygotowaniem fizycznymi i na zawodach odgrywało to kluczową rolę. Dwukrotna mistrzyni olimpijska w pewnym okresie była nie do pokonania i dostarczyła polskim kibicom mnóstwa emocji. Czas biegnie jednak nieubłaganie i Kowalczyk w końcu musiała powiedzieć "dość". Stało się to w 2018 roku.

Justyna Żyła pokazała, co robiła u sąsiadów. Rozłożyła się i śmiała do rozpuku

Kowalczyk ostro o hejterach. Ohydne komentarze pod zdjęciem

Wówczas postanowiła zakończyć profesjonalną karierę. Nie oznacza to jednak, że Kowalczyk zrezygnowała z aktywności. Wręcz przeciwnie. Była zawodniczka wciąż chętnie jeździ na nartach, wraz z mężem udaje się na górskie wyprawy i nadal pozostaje bardzo aktywną osobą. Co ciekawe, nie zmieniło się również wtedy, gdy zaszła w ciążę.

Homoseksualna polska medalistka olimpijska spodziewa się dziecka! Wielka radość lesbijskiej pary

Kowalczyk parę miesięcy temu potwierdziła informacje, że spodziewa się dziecka. W mediach społecznościowych od razu pojawiło się mnóstwo gratulacji. Ale gdy mistrzyni pokazywała kolejne zdjęcia z wypraw i ciężkich treningów, pozytywne komentarze przerodziły się w hejt. Wiele osób ostro krytykowało ją, że w ciąży taka aktywność może być niekorzystna dla dziecka.

W galerii poniżej zobaczycie zdjęcia Justyny Kowalczyk z mężem

Mistrzyni nie wytrzymała. Mocna reakcja na ostre komentarze

Rzecz jasna niektóre komentarze przekraczały granice i zawierały ohydne słowa. Nie inaczej było i ostatnim razem, gdy Kowalczyk opublikowała zdjęcie z wyprawy na nartorolki z widocznym już ciążowym brzuszkiem.

Mistrzyni zareagowała na hejt wpisem na Twitterze. - Nigdy nie sądziłam, że zdjęcia wielokrotnej medalistki olimpijskiej pokazujące aktywność fizyczna mogą wywołać tyle żółci i kontrowersji. W jakimś równoległym świecie chyba żyłam, bo wszystkie moje koleżanki biegaczki przez ciążę przeszły baaardzo aktywnie FB jest dziwny - napisała Kowalczyk.

Najnowsze