"No! Bardzo dziękuję wszystkim licytującym. Już wiecie, że ciężko ze mną wygrać! Zależało mi na tej sztabce" - napisała biegaczka na Facebooku.
O co chodzi? Otóż reprezentantka Polski najpierw sztabkę oddała na aukcję, a następnie... przelicytowała konkurencję. Za własną pamiątkę zapłaciła 97 tys. złotych!
Kowalczyk pomaga dzieciom chorym na mukowiscydozę
Kowalczyk otrzymała złoto na igrzyskach w Soczi za wygranie biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym. Osiągnęła go w dramatycznych okolicznościach, kilka dni wcześniej informując opinię publiczną, że na trasie pojawi się z wielowarstwowym złamaniem piątej kości śródstopia.
Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą nominowało już Polkę do tytułu "Darczyńca Roku".
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail