Ćwierćfinały sprintu PŚ w Lillehammer rozpoczęły się punktualnie w południe. Justyna Kowalczyk wystartowała w bardzo mocnym biegu numer pięć. Rywalkami naszej reprezentantkami były Heidi Weng, Marit Bjoergen (obie z Norwegii), Jennie Oeberg (Szwecja), Natalia Neprajewa (Rosja) i Gaia Vuerich (Włochy). Start biegu był wymarzony dla Polki. Szybko objęła prowadzenie i utrzymywała je przez większość dystansu.
W końcówce jednak do pracy wzięły się Norweżki. Weng i Bjoergen mocno podkręciły tempo i wyprzedziły zawodniczkę z Kasiny Wielkiej. Na mecie Kowalczyk straciła niespełna dwie sekundy do triumfatorki i zakończyła rywalizację w sprincie. PŚ w Lillehammer to dla Polki ostatni występ w cyklu przed dwumiesięczną przerwą. Chce ona skupić się na przygotowaniach do mistrzostw świata w Lahti, które startują pod koniec lutego.