Nie będzie to telewizyjny debiut Żyły. Kobieta przed kamerami pojawia się już od pewnego czasu. Co więcej, na kanale Active Family ma nawet własny program, w którym pomaga dojść do porozumienia zwaśnionym stronom. "Justyna Żyła. Pierzemy brudy do czysta" okazał się na tyle udanym projektem, że według doniesień medialnych producenci już teraz myślą o stworzeniu drugiego sezonu.
Całą popularność Żyła zawdzięcza burzy medialnej, jaką wywołała na początku ubiegłego roku. Poinformowała o problemach w byłym już małżeństwie. Ze słów kobiety wynikało, że Piotr Żyła ma kochankę i dla niej zostawił rodzinę. Publiczne oskarżenia, pretensje, czy odważne deklaracje trwały jeszcze przez długie miesiące. Ostatnio jest ich coraz mniej i Żyła skupia się na swojej karierze.
W środę pochwaliła się kolejnym zdjęciem na swoim profilu na Instagramie. Tym razem Justyna Żyła opublikowała fotografię, pochodzącą zza kulis "Tańca z Gwiazdami", w którym wystąpi już niebawem. Trzeba zauważyć, że w profesjonalnym makijażu była żona skoczka narciarskiego zmieniła się nie do poznania, co zauważyli również jej fani, którzy chwalili nowy "image" Żyły.
W tym samym poście zdradziła również, że już wie kto będzie przygotowywał ją do kolejnych występów podczas programu. - Poznałam mojego partnera. Stres był nie ukrywam - czytamy w opisie. Żyła nie zdradziła jednak nazwiska tancerza. Niedawno było głośno, że była żona skoczka i Agnieszka Radwańska chciały tańczyć z tym samym partnerem, którym miał być Stefano Terazzino. Czy któraś z kobiet postawiła na swoim? Dowiemy się za kilka tygodni, ale już teraz wiadomo, że Żyła jest zadowolona z wyboru. - Jestem pozytywnie zaskoczona - dodała Żyła na Instagramie.
Polecany artykuł: