Nikt nie ma wątpliwości, że polscy kibice sportów narciarskich są po prostu najlepsi na świecie! Nasi fani tworzą genialną atmosferę, ale, niestety, nie brakuje też tych, którzy pod skoczniami potrafią przesadzić z alkoholem. Czasem problemy z tego powodu mają skoczkowie. Kamil Stoch był zmuszony z tego powodu zrezygnować z robienia sobie z nimi zdjęć.
Kamil Stoch czeka na OGROMNE pieniądze. Jest nadzieja, że niebawem je otrzyma
- Bywa tak, że kiedy ktoś, że tak powiem, jest w bardzo dobrym humorze - każdy wie, co mam na myśli - i chce zrobić sobie zdjęcie na tzw. przytulaka i łapie mnie, ściska za szyję. Miałem już wiele razy tak, że ktoś mnie dusił i po prostu nie mogłem oddychać. Jak ktoś jest dobrze rozgrzany, to też nie czuje wszystkiego - powiedział Stoch w rozmowie ze SkiJumping.pl.
Niestety, nie brakuje też tych, którzy nie rozumieją, że polski skoczek nie zawsze ma czas na rozdawanie autografów. Wówczas naszego mistrza potrafi spotkać przykra sytuacja ze słuchaniem z tego powodu różnych, niemiłych słów. - Ściągam też czasem ręce, jeżeli ktoś mnie obłapia. Są sytuacje, w których nie jestem w stanie dać autografu czy zrobić zdjęcia - tłumaczy.
Polski skoczek zmienił się nie do poznania! Zrobił to w szczytnym celu [ZDJĘCIE]
Kamil Stoch w minionym sezonie Pucharu Świata zajął piąte miejsce, gromadząc na swoim koncie 1031 punktów. Tuż przed nim uplasował się najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki. Na jedenastym miejscu znalazł się Piotr Żyła.
