Stworzyliśmy ją ze zdjęć, które w swojej relacji na Instagramie zamieściła Ewa Bilan-Stoch. Możemy z nich wywnioskować, że małżeństwo zobaczyło w Rzymie nie tylko Colosseum, ale także Państwo Kościelne, a ściślej mówiąc wnętrza sakralnych budowli, w których urzęduje papież Franciszek.
Po zakończonym w miniony weekend sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich, Stochowie wreszcie znaleźli chwilę, by skupić się na sobie, a nie na działalności zawodowej. W życiu skoczków narciarskich bardzo trudno o dni wolne. Sam sezon zimowy jest niezwykle absorbujący, a do tego dochodzi jeszcze cały cykl treningów przygotowawczych oraz Letnie Grand Prix rozgrywane na igielicie.
W tym roku Kamil Stoch zasłużył na urlop jak mało kto. Nasz mistrz wygrał w tym sezonie Turniej Czterech Skoczni, złoto olimpijskie oraz Kryształową Kulę. Gdyby tego było mało, triumfował w cyklach Willingen Five, Raw Air i Planica 7. W zakończonej niedawno kampanii zdominował resztę stawki. Swój udział miała w jego wynikach żona Ewa, bo powszechnie wiadomo, że za sukcesami każdego sportowca stoi najbliższa mu kobieta. W tym względzia Ewa Bilan-Stoch spisała się bez zarzutu. Niech zakochani korzystają teraz z uroków życia!