Skoki narciarskie, Wojciech Fortuna, złoty medal olimpijski, igrzyska 1972 Sapporo

i

Autor: Marek Żochowski Wojciech Fortuna przy gablocie ze złotym medalem olimpijskim igrzysk w Sapporo

Wojciech Fortuna wciąż wierzy w naszych

Legendarny mistrz skoczni ocenił szanse Polaków w rywalizacji z Norwegiem. Nie ma żadnych wątpliwości

2023-01-02 17:46

Turniej Czterech Skoczni dotarł do półmetka. Trzeci konkurs – już za dwa dni na skoczni Bergisel w Innsbrucku. W roli lidera klasyfikacji generalnej przystąpi do niego Halvor Egner Granerud, który ma przewagę 26,8 pkt nad Dawidem Kubackim oraz 40,1 pkt nad Piotrem Żyłą. Dystans spory, ale – co zresztą sam udowodnił swoim olimpijskim triumfem w 1972 – Wojciech Fortuna doskonale zdaje sobie sprawę z nieobliczalności sportu w ogóle, a skoków narciarskich w szczególności.

- Wierzę, że Halvor Egner Granerud jest w zasięgu Dawida Kubackiego. Widzę też na podium Piotrka Żyłę – zaznacza więc w rozmowie z Polską Agencją Prasową mistrz igrzysk w Sapporo sprzed 51 lat. - To jest sport i wszystko się może zdarzyć – Fortuna wciąż ma wielką nadzieję na skuteczną pogoń Polaków za Norwegiem, choć ten w konkursach w Oberstdorfie oraz Garmisch-Partenkirchen nie pozostawił złudzeń żadnemu z rywali.

- Dyspozycja Dawida i Piotrka jest tak podkręcona, że podium w klasyfikacji generalnej na pewno będzie. A jeżeli obaj poprawią drobne błędy, jakie im się przytrafiły w Garmisch-Partenkirchen, to... Ale nie zapeszajmy – złoty medalista igrzysk sprzed półtora wieku z optymizmem patrzy zarówno na środową rywalizację w Innsbrucku, jak i na planowany na piątek konkurs w Bischofshofen.

Wspomnianych przez niego błędów w skokach obu Polaków mistrz dopatrzył się przy wyjściu z progu. - Gdyby nie to, obaj odlecieliby jeszcze kilka metrów dalej – ocenił. Odniósł się też do postawy Kamila Stocha. Nasz najbardziej utytułowany reprezentant, który trzykrotnie zdobywał Złotego Orła za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej TCS, plasuje się w obecnej edycji imprezy na ósmym miejscu. Udaje mu się jednak – jak sobie tego życzył przed inauguracją zawodów – każdego dnia oddawać dobre skoki.

- Wraca do swojego, równego skakania. Qidać radość z tego co robi, a to świetnie wróży z konkursu na konkurs – podkreśla Fortuna, którego wyraźnie cieszy coraz lepsza dyspozycja jego olimpijskiego następcy z Zębu.

Kwalifikacje w Insbrucku rozpoczną się we wtorek o 13.30. Dzień później o tej samej godzinie konkurs.

Quiz: Piotr Żyła, co o nim wiesz? 10 punktów to obowiązek!

Pytanie 1 z 10
Jak ma na imię była żona Piotra Żyły?
Piotr Żyła i jego show przed kamerami: Gdy ledwo żyję, jestem najbardziej zadowolony
Najnowsze