- Tak naprawdę, to wszyscy o tym marzyliśmy, by dzisiaj odwołano skoki. Zawodnicy mają przecież w nogach Turniej Czterech Skoczni i konkurs w Wiśle. Dzień odpoczynku bardzo im się przyda - skomentował dla eurosport.onet.pl decyzję o odwołaniu kwalifikacji Łukasz Kruczek, trener naszych skoczków.
Przypomnijmy, że po środowych zawodach w Wiśle zawodnicy narzekali na zmęczenie wynikające z napiętego terminarza startów.
- Nogi nie mogą zrobić tego, co chce głowa - tłumaczył Maciej Kot. - Czujemy w nogach Turniej Czterech Skoczni, musimy szybko doprowadzić się do stanu używalności na Zakopane - wtórował koledze z drużyny Kamil Stoch.
Kwalifikacje do konkursu indywidualnego zostały przeniesione na sobotę, a więc na dzień zawodów. W piątek na Wielkiej Krokwi odbędą się natomiast, o ile nie przeszkodzi w tym wiatr, dwie serie treningowe (początek o godz. 14.30) i rywalizacja drużynowa (początek o godz. 17).