Cały świat skoków narciarskich pogrążył się w głębokiej żałobie 7 grudnia. Jak poinformował portal Sucha24.pl, zmarł były skoczek Mateusz Rutkowski. Były reprezentant Polski i mistrz świata juniorów z 2004 roku miał tylko 37 lat. W Norwegii wyprzedził w konkursie indywidualnym m.in. Thomasa Morgensterna, a w drużynowym konkursie zdobył srebro w drużynie, skacząc razem z Kamilem Stochem, Stefanem Hulą i Dawidem Kowalem.
Nie żyje skoczek Mateusz Rutkowski. Dwa słowa jego brata Łukasza
Mateusz Rutkowski reprezentował barwy narodowe do 2005 roku. Skoczkiem był także jego brat Łukasz Rutkowski, który w trzech sezonach występował w konkursach Pucharu Świata. Po zakończeniu kariery obaj prowadzili Klub Sportowy Rutkow-Ski.
- Kochany Bracie – napisał Łukasz Rutkowski na swoim profilu na Instagramie, dodając do wpisu ikony złamanego serca i płaczu.
Kondolencje dla rodziny sportowca płyną ze wszystkich stron. - Wyrazy współczucia Łukaszu – napisała mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk. - Najszczersze kondolencje – dodał dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń.
Mateusz Rutkowski nie żyje. Przyczyna śmierci skoczka
Mateusz Rutkowski zmarł w wieku 37 lat w Skrzypnie. Około południa wezwano służby ratunkowe, które po nagłym zatrzymaniu krążenia miały przystąpić do akcji reanimacyjnej. Jak informuje portal goral.info.pl, na miejscu pojawili się zespół ratownictwa medycznego oraz strażacy z OSP Skrzypne, OSP Szaflary i JRG Nowy Targ. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
- 𝐍𝐢𝐞 ż𝐲𝐣𝐞 𝐌𝐚𝐭𝐞𝐮𝐬𝐳 𝐑𝐮𝐭𝐤𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢. Dotarła do nas smutna wiadomość - w wieku 37 lat zmarł były reprezentant Polski w skokach narciarskich, mistrz świata juniorów z 2004 roku, Mateusz Rutkowski. Polski Związek Narciarski składa kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie oraz bliskim Mateusza – napisano na profilu PZN na Twitterze.