Adam Małysz

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS Adam Małysz

niełatwe wyznanie

Niełatwe wyznanie Adama Małysza! Mówi o wielkim strachu. Dopiero po latach powiedział to publicznie

2023-09-10 19:51

Adam Małysz lata swojej kariery skoczka narciarskiego ma już za sobą i obecnie koncentruje się na zupełnie innych zadaniach, już jako prezes Polskiego Związku Narciarskiego. W wielu wywiadach "Orzeł z Wisły" wraca jednak myślami do przeszłości i nie inaczej było w rozmowie z Arturem Andrusem w programie "NieDoMówienia", kiedy to postanowił powiedzieć o wielkim strachu.

Przez lata swojej kariery, Adam Małysz zyskał nie tylko rzeszę wiernych fanów, którzy zasiadali przed telewizorami śledząc jego kolejne skoki, ale również zasłużył na miano jednej z ikon polskiego sportu, które do dziś cieszą się wielkim szacunkiem. "Orzeł z Wisły", a obecnie prezes Polskiego Związku Narciarskiego wciąż zapraszany jest przez kolejnych dziennikarzy i pracowników telewizji oraz rozgłośni radiowych, gdzie m.in. opowiada o swojej obecnej pracy oraz o tym, jak wyglądało jego życie jeszcze w czasach kariery skoczka. Nie inaczej było w programie "NieDoMówienia" na antenie "RMF Classic" podczas rozmowy z Arturem Andrusem. 

Dopiero po długich latach Adam Małysz powiedział to publicznie! Mówi o wielkim strachu, kompletnie się otworzył

Ze względu na charakterystykę dyscypliny, jaką są skoki narciarskiej, Adam Małysz w swoim życiu niejednokrotnie słyszał, że ma niełatwe zajęcie. O ile "Orzeł z Wisły" otwarcie wyznał, że do pewnego poziomu dochodzi się małymi kroczkami, to nawet przed tak doświadczonym zawodnikiem respekt budziły "mamuty", gdy zasiadało się na belce startowej. 

Niełatwe wyznanie Adama Małysza! Mówi o wielkim strachu. Dopiero po latach powiedział to publicznie

Nie idzie się od razu na skocznię do lotów narciarskich. Najpierw zjeżdża się spod progu, później idzie się na malutkie skocznie, coraz wyżej i coraz wyżej… Oczywiście, jeśli się jedzie będąc już nawet dorosłym na skocznie do lotów, no to powiem szczerze, że jest strach. Taki strach, który ciężko sobie wyobrazić. Ale z biegiem czasu robi się to przyzwyczajeniem. Jeśli ktoś mówi, że nie ma strachu na mamucie, to według mnie kłamie. - wyznał Adam Małysz opisując, co dzieje się w głowach skoczków, kiedy rozpoczynają się zawody na mamutach. "Orzeł z Wisły" szybko doprecyzował, że nie sam rozmiar skoczni jest najgorszy, a porywisty wiatr i trudne warunki atmosferyczne, które dają się we znaki na takich wysokościach. 

Sonda
Czy Kamil Stoch odzyska jeszcze dobrą formę?
Najnowsze