Tegoroczne mistrzostwa Polski miały być wielkim pojedynkiem na linii Kamil Stoch - Maciej Kot, ale do takowego w ogóle nie doszło. Wszystko przez to, że mistrz olimpijski z Soczi się rozchorował i ostatecznie zrezygnował ze startu. Pod jego nieobecność wielkim faworytem miał być Kot, ale pierwsza seria zawodów nieco zweryfikowała te opinie.
Skoczył on bowiem zaledwie 120 metrów i przed finałową próbą zajmował 6. miejsce. Liderem był z kolei Piotr Żyła, a tuż za nim plasowali się Stefan Hula i Dawid Kubacki. W drugiej serii Kot jednak odpalił i popisał się najdłuższym skokiem w całym konkursie. Poszybował na 139. metr, co jest nowym rekordem przebudowanej Wielkiej Krokwi w Zakopanem i przez chwilę prowadził, ale niedługo później świetnie spisał się też Kubacki, który go wyprzedził. Ciśnienia nie wytrzymał z kolei Hula, a w ostatnim skoku Żyła zdystansował resztę stawki i to on zgarnął tytuł mistrza Polski. Kot ostatecznie zakończył rywalizację na ostatnim miejscu podium.
Konkurs w Zakopanem wyraźnie pokazał, jak wielka przepaść dzieli skoczków z reprezentacji Polski od pozostałych. Ostatni z kadrowiczów - Klemens Murańka - zakończył zawody na szóstej pozycji, a siódmy Przemysław Kantyka miał do niego... blisko 27 punktów straty.
Klasyfikacja MP 2016 w skokach narciarskich:
1. Piotr Żyła - 273,4 pkt
2. Dawid Kubacki - 270,1 pkt
3. Maciej Kot - 264,7 pkt
4. Jan Ziobro - 260,8 pkt
5. Stefan Hula - 255,6 pkt
6. Klemens Murańka - 247 pkt
7. Przemysław Kantyka - 220,5 pkt
8. Stanisław Biela - 216,1 pkt
9. Bartłomiej Kłusek - 215,8 pkt
10. Krzysztof Leja - 204,6 pkt
