Piotr Żyła w minionym sezonie skoków narciarskich ponownie zachwycił polskich fanów. Mało kto wierzył, że zawodnik z Wisły będzie w stanie obronić tytuł mistrza świata na skoczni normalnej, a 36-latek takiej sztuki właśnie dokonał. Tym samym kolejny raz potwierdziło się, że wiek nie ma niekiedy żadnego znaczenia. Na konferencji Impact'23 Żyła zdradził, co robi, aby wciąż być w dobrej formie. Zarówno fizycznej, jak i mentalnej.
Żyła powiedział to wprost. W taki sposób nie mógłby funkcjonować
- Z sezonu na sezon trzeba stawiać sobie nowe cele. Zazwyczaj jak najwyższe, żeby motywacja aby je osiągać była jak najwyższa. Jednym z moich celów na przyszły sezon jest na pewno zdobycie medalu w mistrzostwach świata w lotach, bo indywidualnego krążka z tej imprezy jeszcze nie mam i to na pewno byłoby fajne osiągnięcie - powiedział mistrz świata w rozmowie z "Super Expressem". Żyła przyznał, że aby osiągać sukcesy trzeba lubić to, co się robi. - Aby być w czołówce trzeba umieć dopasować życie do treningów i do skoków narciarskich. Jednak drugą sprawą jest to, że trzeba lubić to, co się robi. Ja przynajmniej tak mam, że jeśli czegoś nie lubię robić, staram się to omijać. Bez lubienia całego tego trybu, trudno byłoby się przyłożyć do wszystkiego w stu procentach - zdradził.
Żyła o trybie życia. Nie lubi siedzieć bezczynnie
Reprezentant Polski przyznał się, że nie potrafiłby tygodniami siedzieć bezczynnie na kanapie i zrezygnować z aktywnego trybu życia. - Nigdy nie miałem chwili zwątpienia i nie myślałem, o tym żeby porzucić skoki. Moje plany kreują się z sezonu na sezon i również w takich okresach wyznaczam sobie kolejne cele. Ja potrzebuję aktywnego trybu życia. Gdy teraz miałem wolne przeleżałem tydzień na kanapie i stwierdziłem, że nie chce tak dalej żyć, że chce żyć aktywnie i chce się ruszać. Dlatego jeszcze przed oficjalnymi przygotowaniami zacząłem wykonywać jakieś małe ćwiczenia. Tygodniowa przerwa była dla mnie wystarczająca. Później nie umiałem już usiedzieć na miejscu i musiałem zacząć coś robić - zdradził Piotr Żyła.