Jan Ziobro wstrząsnął światem polskich skoków narciarskich. Do tej pory opublikował na Facebooku trzy filmy. W pierwszym z nich poinformował o zakończeniu kariery, a w kolejnych starał się udowodnić, że był w kadrze dyskryminowany i traktowany niesprawiedliwie. Przedstawiał "dowody", które wskazywać miały, iż jego wyniki były niewspółmierne do pozycji skoczka w kadrze. W swoim ostatnim filmie Ziobro zwrócił się bezpośrednio do dyrektora polskiej reprezentacji, Adama Małysza. Ostrzegał wręcz, że jeszcze nie zdradził wszystkich swoich informacji, a jeśli już je ujawni, będzie nieprzyjemnie.
Do tej pory Polski Związek Narciarski milczał w tej sprawie. Wypowiedział się tylko jego prezes, Apoloniusz Tajner. W końcu pojawiło się oficjalne oświadczenie prezydium, które obradowało 15 stycznia 2018 roku. Można z niego wyczytać, że związek uznał wszelkie zarzuty za nieuzasadnione, a pozycja Ziobry w reprezentacji wynikała tylko i wyłącznie z prezentowanego przez niego poziomu sportowego. Skoczek został skreślony z listy reprezentantów, a trenerzy kadr A, B i C oraz Adam Małysz otrzymali sugestię, by nie komentować tej sprawy w mediach.
"Po zapoznaniu się z przebiegiem uczestnictwa oraz ze stanowiskiem sztabu szkoleniowego Kadry B oraz Dyrektora Adama Małysza, które dotyczyły publiczych wypowiedzi zawodnika Jana Ziobry, Prezydium PZN stwierdza, że odczucia zawodnika o dyskryminowaniu Go przez członków sztabu szkoleniowego są nieuzasadnione, a powołania do udziału w zawodach FIS były podyktowane tylko i wyłącznie aktualnym poziomem sportowym. Warunków tych, w ocenie sztabu szkoleniowego, zawodnik nie spełniał. W związku z oświadczeniem zawodnika o zawieszeniu swojej kariery sportowej, Prezydium PZN podjęło decyzję o skreśleniu Jana Ziobry ze składu Kadry Narodowej B w skokach narciarskich z dniem 15.01.2018 roku. Prezydium PZN stwierdza także, że medialne zamieszanie w tej sprawie i w tym okresie działa negatywnie na przygotowania zawodników do Igrzysk Olimpijskich i zaleca członkom sztabów szkoleniowych Kadr Narodowych A, B i Młodzieżowej C oraz Dyrektorowi Adamowi Małyszowi, nieudzielanie wypowiedzi na ten temat." (tekst oryginalny, źródło: pzn.pl)
Mistrzostwa Świata w lotach zagrożone?!