Podczas piątkowego konkursu PŚ w Planicy Stefan Kraft nie miał sobie równych. Austriacki lider klasyfikacji generalnej cyklu oddał dwa fantastyczne skoki i z przewagą prawie dziesięciu punktów triumfował nad Andreasem Wellingerem z Niemiec. Trzecie miejsce przypadło w udziale również reprezentantowi naszych zachodnich sąsiadów - Markusowi Eisenbichlerowi. Kamil Stoch zajął piąte miejsce. Wyprzedzić go zdołał jeszcze doświadczony Noriaki Kasai z Japonii.
Takie wyniki oznaczają, że w klasyfikacji generalnej różnica między pierwszym Kraftem a drugim Stochem znowu się zwiększyła. Obecnie wynosi ona osiemdziesiąt sześć punktów. Polak musi więc w niedzielę wygrać ostatni konkurs tego sezonu i liczyć na potknięcie najgroźniejszego rywala. W przypadku triumfu dwukrotnego mistrza olimpijskiego w Słowenii, lider musiałby zająć siedemnaste miejsce (lub niższe). Wtedy obaj zrównają się punktami, ale Stoch będzie miał o jedno zwycięstwo więcej.
Podczas weekendu z PŚ w Planicy odbędą się jeszcze dwa konkursy. W sobotę 25 marca czeka nas rywalizacja drużynowa, w której jednymi z głównych faworytów będą biało-czerwoni. Dzień później, w niedzielę 26 marca, ostatni indywidualny konkurs sezonu 2016/17.