Gala XTB KSW 106 przeszła do historii. W pierwszej walce Oskar Stachurą został pokonany przez Souheila Kaouchena przez jednogłośną decyzję sędziów. W kolejnym arbitrzy znowu musieli wskazać zwycięzcę i tym razem również Polak - Krystian Blezień musiał uznać wyższość Hugo Deuxa. W trzeciej walce Amaury Wako-Zabo przez techniczny nokaut rozprawił się z Kacprem Fornalskim.
Niemoc Polaków trwała, ponieważ Michał Guzik został pokonany przez Joela Kouadje, natomiast Alioune Nahaye nie dał najmniejszych szans Piotrowi Kacprzakowi. Pasmo porażek przerwał Mateusz Makarowski, który wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i pokonał po decyzji sędziów Aymarda Guin.
Potyczka Mickaela Lebout z Aminem Ayoub była niezwykle emocjonująca. Obaj wojownicy nie chcieli pozostawić rozstrzygnięcia sędziom i pokazali się ze znakomitej strony. Ostatecznie arbitrzy wskazali na zwycięstwo Ayouba.
Wielkie kontrowersje w starciu Parnasse - Ziółkowski! Francuz obronił pas mistrzowski. Straszna klęska Damiana Janikowskiego
Kibice z niecierpliwością czekali na walki Damiana Janikowskiego i Mariana Ziółkowskiego.
Brązowy medali z igrzysk olimpijskich w Londynie, którego rywalem był Laïd Zerhouni. Obaj zawodnicy od początku próbowali wejść w zabójczą wymianę, w której lepiej się prezentował Francuz. Polski zapaśnik nie dał się zaskoczyć obaleniem, ale Zerhouni wykończył Janikowskiego w stójce. 35-latek padł, jak rażony prądem i sędzia musiał przerwać ten pojedynek.
Walka Ziółkowskiego z Parnassem to była prawdziwa bitwa taktyczna. Pierwszemu udało się obalić Francuzowi. Mistrz KSW próbował za wszelką cenę dobrać odpowiednią pozycję, aby zyskać przewagę nad “Golden Boyem”. Ta sztuka mu się udała i Ziółkowski był w tarapatach. Polak przy próbie wykręcenia się z niedogodnej pozycji znowu wpadł w pułapkę swojego rywala. Parnasse po dłuższym czasie w stójce ponownie sprowadził Ziółkowskiego do parteru i tam dobił rywala, choć wiele osób spekulowało, czy sędzia nie przerwał za szybko tej walki.
