Damian Janikowski nie ma najlepszego okresu w swojej karierze. Polski zapaśnik w 2024 roku stoczył dwa pojedynki. 20 lipca skrzyżował rękawice z Pawłem Pawlakiem, wówczas rozegrała się prawdziwa wojna na pełnym dystansie i po jednogłośnej decyzji sędziów górą był Pawlak.
Kolejny rywalem olimpijczyka był Piotr Kuberski, który kompletnie zdeklasował swojego rywala w drugiej rundzie. Na gali w Lyonie przeciwnikiem Janikowskiego był Laïde Zerhouni. Francuz w ostatnich dwóch walkach wygrał z Alainem Van De Mercktem, a wcześniej poniósł porażkę z Radosławem Paczuskim.
Damian Janikowski dotkliwie znokautowany! Laid Zerhouni za mocny dla Polaka
Brązowy medali z igrzysk olimpijskich w Londynie, którego rywalem był Laïd Zerhouni. Obaj zawodnicy od początku próbowali wejść w zabójczą wymianę, w której lepiej się prezentował Francuz. Polski zapaśnik nie dał się zaskoczyć obaleniem, ale Zerhouni wykończył Janikowskiego w stójce. 35-latek padł, jak rażony prądem i sędzia musiał przerwać ten pojedynek.
