To nie były najspokojniesze dni dla polskich skoczków narciarskich. Po tym jak Adam Małysz poinformował, że zaraził się koronawirusem, osby, które miały z nim w ostatnim czasie kontakt zostały objęte kwarantanną. W ten sposób skoczkowie wylądowali na dłużej w hotelu w Wiśle, gdzie oczekiwali na wyniki testów na obecność COVID-19 w swoich organizmach. I nawet jeżeli nie odczuwali żadnych symptomów, to z pewnością sytuacja nie należała do komfortowych.
Wszystko wyjaśniło się w czwartkowe popołudnie - żaden z członków kadry nie boryka się z zakażeniem, wobec czego kwarantanna nie musi być kontynuowana. Nim jednak pozytywne wieści nadeszły, skoczkowie umilili sobie czas rozgrywając mecz... Polska - Czechy z trenerem Michalem Doleżalem. Zanim doszło do takiej potyczki natomiast, Piotr Żyła i Maciej Kot zmierzyli się w siatkonogę ze Stefanem Hulą i Jakubem Wolnym.
Cała rozgrywka była dość niestandardowa, gdyż siatkę zastąpiła... ławka. Nie przeszkodziło to jednak w wykazaniu się sporymi umiejętnościami technicznymi Piotrowi Żyle. Doskonale to widać pod sam koniec filmowej relacji z pojedynku skoczków.
Oby skoczkowi z Cieszyna podobna forma dopisywała także i na skoczniach, kiedy tylko wystartuje sezon 2020/2021!