W Niemczech, Włoszech, Skandynawii, czy właśnie w Rosji biathlon cieszy się ogromną popularnością. Na trybunach zasiadają tysiące fanów i emocjonują się rywalizacją najlepszych zawodników na świecie. Do tego grona bez wątpienia zalicza się Dorothea Wierer. Włoszka w Pucharze Świata startuje od wielu lat i od wielu lat odnosi wielkie sukcesy i ma medale każdej dużej imprezy.
Seksowna mistrzyni miała się pokazać Rosjanom nago. Jednoznaczna odpowiedź
O jej dużej popularności może świadczyć również fakt, że ma blisko 700 tys. obsuwających na Instagramie. Wierer słynie nie tylko ze świetnych wyników na trasach biathlonowych, ale również z tego, że okrzyknięto ją najpiękniejszą zawodniczką swojej dyscypliny. I najpewniej dlatego dostała przed laty oryginalną propozycję z Rosji. Tamtejsza wersja "Playboya" złożyła ofertę Wierer. Włoszka jednak nie chciała pokazywać się nago.
- To stara historia, ale około dziesięć lat temu była prośba z Rosji. Biathlon jest tam popularny. Nie czuję się tak pewnie. Poza tym w dzisiejszych czasach dziewczyny, które trafiają do tego magazynu, nie są już zupełnie nagie. Ja miałam być, więc odmówiłam. Nie mówię tego, ale lubię bronić prywatności. Ale jeśli ktoś czuje się komfortowo, pokazując się nago, może to zrobić - powiedziała wielokrotna mistrzyni świata.
Listen on Spreaker.