- Centralny Ośrodek Sportu nagle podniósł koszty wynajmu skoczni z 18 do 200 tysięcy złotych. Nie jesteśmy w stanie tyle wyłożyć. Jeśli COS nie zejdzie z ceny, odwołamy imprezę - mówi Wojciech Ziemski, przedstawiciel organizatora "Skoku do celu".
Patrz też: Jak będzie wyglądało pożegnanie Adama Małysza: Zawodnicy zakręcą kołem fortuny - zwycięzca dostanie 60 tys złotych!
Miejmy nadzieję, że organizatorzy i zakopiański COS dojdą do porozumienia i Małysz będzie mógł zakończyć karierę na Wielkiej Krokwi.