Pomimo tego, że skoczkowie narciarscy dopiero kilka tygodni temu zakończyli rywalizację w sezonie 2022/23 Pucharu Świata, najważniejsze kadry na świecie, w tym Polacy już teraz przygotowują się do kolejnego sezonu. Niektórzy ze skoczków niemieckiej kadry nie usłyszeli niestety dobrych wieści po powrocie z urlopów. Zgodnie z zapowiedziami Stefana Horngachera, kadrę naszych zachodnich sąsiadów czekają ogromne zmiany i jak można było się spodziewać, w pierwszej kolejności dotyczą one składu osobowego kadry 1a.
Rewolucja w niemieckich skokach trwa! Stefan Horngacher podjął arcyważną decyzję
Niemiecki Związek Narciarski opublikował bowiem pełną listę skoczków i skoczniń, którzy znaleźli się we wszystkich kadrach naszych zachodnich sąsiadów. Największą uwagę przyciąga oczywiście ta, którą opiekuje się Stefan Horngacher. Po dobrych występach w ubiegłym sezonie znaleźć tam możemy nazwiska Philippa Raimund, Justina Lisso oraz Felixa Hoffmanna obok Markusa Einsebichlera, Karla Geigera, Andreasa Wellingera oraz Constantina Schmida. Dla dwóch skoczków oznacza to jednak spadek do kadry 1b.
Stefan Horngacher podjął radykalne kroki! Trener niemieckich skoczków nie miał innego wyjścia, klamka zapadła
Pius Paschke oraz Stephan Leyhe, bo o nich oczywiście mowa, to jedni z najstarszych skoczków w niemieckiej kadrze - Eisenbichlera i Geigera. Paschke skończy niebawem 33 lata, a Leyhe ma już 31. Ich wyniki w poprzednim sezonie - kolejno 34. i 28. miejsce w klasyfikacji generalnej sprawiły, że nie znaleźli się oni w najważniejszej niemieckiej kadrze na przyszły sezon.
Listen on Spreaker.