Oprócz szkoleniowca polskich skoczków, na scenie mogliśmy zobaczyć selekcjonerów innych reprezentacji. Swojego głosu użyczyli m. in. Heinz Kuttin (Austria), Alexander Stoeckl (Norwegia), Werner Schuster (Niemcy), Tomoharu Yokokawa (Japonia), czy byli skoczkowie, a wśród nich wszystkim świetnie znani Martin Koch i Andreas Goldberger. Przebój "We are the world" najpierw został nagrany w studiu, a następnie odtworzony na scenie podczas sympatycznej uroczystości. Była ona poświęcona Noriakiemu Kasaiemu, który odebrał bon na wypoczynek w austriackiej miejscowości, a także regionalny kapelusz.
Kasai w czerwcu tego roku skończy 46 lat. W reprezentacji swojego kraju debiutował przed 30 laty! Nadchodzące mistrzostwa świata w lotach będą jego jedenastymi w karierze. W 1992 roku w Harrachovie został najlepszym skoczkiem. Jeśli chodzi o pozostałe medale Japończyka, to trzy razy stawał on na podium igrzysk olimpijskich, a na mistrzostwach świata na normalnych skoczniach "wyskakał" trzy medale indywidualnie i cztery krążki drużynowo.