Rywalizacja w Willingen w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich dobiegła końca. W sobotnich zawodach triumfował Johann Andre Forfang, który w drugiej serii wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i uzyskał 155,5 metra. W niedzielnym konkursie górą był niemiecki skoczek - Andreas Wellinger. W weekend z fantastycznej strony pokazał się Aleksander Zniszczoł, niestety w obu startach zabrakło mu postawienia przysłowiowej kropki nad i. Drugie próby w wykonaniu Polaka kończyły się z o wiele bliższą odległością. Wydawało się, że w niedziele podopieczny Thomasa Thurnbichlera wygra zawody, ponieważ prowadził po pierwszej serii z dużą przewagą, niestety tak się nie stało i tak samo, jak w sobotę zakończył rywalizację na ósmej pozycji.
Thomas Thurnbichler pogratulował swojemu podopiecznemu! Znakomite słowa w kierunku Aleksandra Zniszczoła
Po zawodach głos na temat występów Zniszczoła zabrał Thurnbichler. - Mogę powiedzieć tylko jedno: Olek, gratuluję. To był świetny weekend dla Olka, który staje się naszym liderem. Było dobrze na progu, później jednak było trochę niestabilnie. Także jeśli chodzi o wiatr - rozpoczął szkoleniowiec.
Austriak odniósł się także do zawodów w Lake Placid. - Na razie nie wiemy. Chcielibyśmy, aby cała ekipa poleciała do Lake Placid. Ale podejmiemy decyzję najpóźniej jutro, pojutrze - podsumował.
Listen on Spreaker.