"Super Express": - Przegrałeś w finale. A mówiłeś przed walką, że rywal jest do pokonania...
Tomasz Kot: - Bo był do pokonania. Niestety, finałowa walka zupełnie mi nie wyszła.
- To twój drugi z rzędu srebrny medal na tym turnieju...
- Do trzech razy sztuka! Zawsze chcę być pierwszy i liczę, że w przyszłym roku w końcu się uda.
- 17 maja rozpoczynają się mistrzostwa Europy w Mińsku. Jaki jest twój cel?
- Stać mnie na to, żeby przywieźć medal. Porażka w finale warszawskiego turnieju dała mi potężnego kopa do pracy i pokazała, ile jeszcze muszę się uczyć. Wiem, że jestem mocny i z Białorusi mogę wrócić z medalem.
- Myślisz też o igrzyskach w Rio?
- Tak, turniej Stamma i mistrzostwa Europy to kolejny etap moich przygotowań do Rio. Po każdych zawodach jestem mocniejszy i wierzę, że pojadę na igrzyska. A jak już tam będę, to powalczę o medal. Byłem bliski wyjazdu już na igrzyska do Londynu, ale przegrałem kwalifikację z Irlandczykiem, który potem otarł się o medal olimpijski. Wtedy było jeszcze za wcześnie na sukces, ale za 3 lata przyjdzie mój czas.
- A potem przejdziesz na zawodowstwo?
- Nie spieszy mi się do tego. Nie chcę być kolejnym przeciętnym zawodowcem, który daje się manipulować promotorom. Muszę odnieść sukces na amatorskich ringach. O zawodowstwie pomyślę dopiero po igrzyskach w Rio.
Tomasz Kot
Wiek: 22 l.
Wzrost: 174 cm
Waga: 69 kg
Sukcesy: mistrzostwo Polski juniorów 2008, Akademickie Mistrzostwo Europy 2012, mistrz Polski 2010, 2012, 2013, wicemistrz Polski 2009, 2011
Finały XXX Memoriału Stamma kobiety:
51 kg. Szekerbekowa (Kazachstan) - Bujold (Kanada) 10:7
60 kg. Sydorenko (Ukraina) - Aleksiejewna (Azerbejdżan) walkower
75 kg. Lidia Fidura (Polska) - Wołnowa (Kazachstan) 18:10
mężczyźni:
49 kg. Lourenco (Brazylia) - Jegorow (Rosja) 17:15
52 kg. Selby (Walia) - Wietkin (Rosja) 14:9
56 kg. Topcakan (Turcja) - Eker (Turcja) 11:11 (39-34)
60 kg. Conceicao (Brazylia) - Aydin (Turcja) 14:9
64. Keles (Turcja) - Uzljan (Rosja) 14:11
69. Cissokho (Francja) - Tomasz Kot (Polska) 14:7
75. Fowler (Anglia) - Ireneusz Zakrzewski (Polska) 9:8
81. Siljagin (Rosja) - Osueke (Anglia) 15:8
91. Sewastianow (Kazachstan) - Opetaia (Australia) 16:10
+91 kg. Siergiej Werwejko (Polska) - Clarke (Anglia) 18:12