Przed rozpoczęciem niedzielnej rywalizacji w Oberhof, nasza reprezentantka w klasyfikacji generalnej plasowała sie na trzeciej pozycji. Do prowadzącej Kikkan Randall traciła prawie 15 sekund, co jednak nie przeszkodziło jej w szybkim prześcignięciu rywalki.
Kowalczyk szybko wzięła się za odrabianie strat i już po kilkudziesięciu metrach wskoczyła na druga lokatę. Kolejne minuty zbliżały ją do prowadzącej Amerykanki, która nie potwierdziła dobrej dyspozycji z sobotniego dnia rywalizacji.
Po objęciu prowadzenia Polka stopniowa powiększała swoją przewagę nad resztą stawki. W pewnym momencie wydawało się, że o zwycięstwo powalczy też Therese Johaug, jednak Norweżka musiała zadowolić się jedynie druga lokatą. Na mecie strciła do Polki aż 41 sekund.