Adam Małysz w swojej karierze rywalizował z wieloma mocnymi zawodnikami. Dwóch z nich pochodziło ze Szwajcarii. O bitwach "Orła z Wisły" z Simonem Ammannem mówi się do dzisiaj. Nieco zapomniany jest Andreas Kuettel, ale to on w 2009 roku pokrzyżował szybki wszystkim faworytom podczas mistrzostw świata w Libercu. Gdy odbywał się konkurs na normalnej skoczni, warunki atmosferyczny były mocno niekorzystne. Ostatecznie udało się rozegrać tylko jedną serię, w której najlepszy okazał się właśnie Kuettel. Ten dzień był dla Szwajcara wyjątkowy z jeszcze jednego powodu. Wtedy to oświadczył się Dorocie Pawłowskiej, z którą niedługo później zawarł związek małżeński.
W rozmowie z portalem luzernerzeitung.ch wrócił do tych wyjątkowych wspomnień. Okazało się, że do zaręczyn doszło w niecodziennych okolicznościach, a sportowiec udał się do ukochanej jeszcze przed sukcesem na skoczni. - Zakradłem się pod kołdrę do mojej dziewczyny i złożyłem jej propozycję małżeństwa. To nie było romantyczne, nie miałem przy sobie pierścionka i nie upadłem na kolano. Czułem jednak, że to odpowiedni moment - zdradził Andreas Kuettel.
Zadali CIOS Stochowi i Kubackiemu! Wszystko teraz pójdzie na marne?!
Andreas Kuettel i Dorota Pawłowska ślub cywilny wzięli w 2010 roku w wyjątkowych okolicznościach. Ceremonia odbyła się bowiem na terenie kompleksu skoczni narciarskich. Jedna z nich nosi imię... Kuettela! Ślub kościelny miał miejsce w jednym z toruńskich kościołów.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj