- Jeśli on dalej będzie prowadził kadrę, to za trzy lata w Soczi biało-czerwoni będą tłem. Stoczymy walkę o medale, ale na uniwersjadzie. Dlatego Kruczek powinien zostać zwolniony - mówi na łamach środowego "Przeglądu Sportowego" Wojciech Fortuna.
Przeczytaj koniecznie: Ostatnia szansa na zobaczenie w akcji Małysza
Mistrz olimpijski z 1972 roku uważa, że winą Łukasza Kruczka jest to, że choć od początków małyszomanii minęła dekada, to wciąż nie doczekaliśmy się godnych następców Adama Małysza. - Przy obecnym trenerze nawet Kamil Stoch się nie rozwinie - dodaje.
Fortuna nie wskazuje dokładnie, kto mógłby zostać następcą Kruczka, ale sugeruje, że powinien to być zagraniczny fachowiec.