Piotr Żyła

i

Autor: Instagram / piotr_zyla_official Piotr Żyła

Wszystko stało się jasne! Piotr Żyła spróbował się w nowej dyscyplinie sportu. Wszystko zostało nagrane

2021-05-10 13:17

Piotr Żyła w minionym sezonie po raz kolejny udowodnił, że jest niezwykle ważną częścią polskiej kadry skoczków narciarskich. Znany ze specyficznego poczucia humoru zawodnik nie raz przerastał nawet swoich bardziej utytułowanych kolegów, sięgając m.in. po złoty medal mistrzostw świata. Teraz jednak, w przerwie przed kolejnymi zmaganiami, Piotr Żyła postanowił… całkowicie zmienić dyscyplinę! Okazało się, że „Wiewiór” świetnie radzi sobie z piłką przy nodze, a wszystkie jego wyczyny zostały nagrane.

Piotr Żyła nie może narzekać na brak popularności. Urodzony w Cieszynie skoczek cieszy się uznaniem fanów dzięki swoim osiągnięciom na skoczni, jednak kibice polubili go także dzięki nietuzinkowej osobowości. Piotr Żyła jest zawsze skory do żartów, a czasami nawet trudno połapać się, kiedy mówi coś na poważnie, a kiedy tylko „zgrywa się”, żeby rozbawić wszystkich dookoła. Okazuje się, że Piotr Żyła to nie tylko świetny skoczek, ale człowiek mający kilka innych talentów. Od pewnego czasu „Wiewiór” dużo gra na gitarze, a ostatnio postanowił wziąć się także za śpiewanie, choć nie wszyscy byli z tego powodu zachwyceni. Złoty medalista mistrzostw świata w Oberstdorfie jednak ma nie tylko duszę artysty, ale interesują go również inne niż skoki narciarskie dyscypliny sportu. Teraz Piotr Żyła postanowił zaprezentować umiejętności w jednej z nich.

Piotr Żyła relaksuje się w przerwie między sezonami! Ale ma dylemat, musi coś wybrać. Więcej w galerii poniżej:

Piotr Żyła pokazuje, jak gra w piłkę i… idzie mu świetnie!

Jak się okazało, Piotr Żyła przyjął zaproszenie od stacji Canal+ i wziął udział w bardzo popularnym programie „Turbokozak”, w którym piłkarze, choć nie tylko, prezentują swoje umiejętności w różnych konkurencjach piłkarskich. 34-letni skoczek nie mógł oczywiście równać się z profesjonalistami, ale szło mu całkiem przyzwoicie. – Jakie to było cudowne! – ekscytował się prowadzący, Bartosz Ignacik, gdy patrzył, jak Żyła podbija piłkę kolanem.

Piotr Żyła świetnie radził sobie przy strzałach, choć nie ustrzegł się także fatalnych kiksów. To jednak nie przeszkadzało mu świetnie się bawić. Będący pod wrażeniem jego umiejętności prowadzący chciał go nawet namówić na… występy w PKO BP Ekstraklasie, ale Żyła nie dał się podpuścić. – Nie no, do Ekstraklasy się nie nadaję, musiałbym potrenować – odparł nie bez żartów skoczek.

Nie uwierzycie, na czym jeszcze zbija pieniądze Piotr Żyła. Powinien dziękować Justynie na kolanach, bez niej by się nie udało

Sonda
Czy Piotr Żyła to najsympatyczniejszy polski sportowiec?

Piłkarska przeszłość Piotra Żyły

Okazuje się, że jego umiejętności nie wzięły się znikąd. W trakcie programu Piotr Żyła zdradził, że w przeszłości grywał w ligach amatorskich, co z pewnością pomogło mu, po wcześniejszym „odświeżeniu” pamięci, lepiej poradzić sobie w niektórych konkurencjach.

Po podliczeniu wszystkich punktów okazało się, że w sumie Piotr Żyła zebrał ich 242, co jest 15. wynikiem w klasyfikacji Turbokozaków. – Bajka, bajka, magicznie było – mówił zachwycony Piotr Żyła, choć przyznał ostatecznie, że najlepiej będzie, jak zostanie przy skokach. – Skoki jednak jarają mnie bardziej – podkreślił „Wiewiór”.

Najnowsze