Piotr Żyła był niewątpliwie największym bohaterem minionego sezonu w skokach narciarskich. Stało się tak przede wszystkim za sprawą zdobycia mistrzostwa świata w Oberstdorfie na skoczni normalnej. Mało kto mógł się spodziewać, że wiślanin osiągnie taki sukces zwłaszcza, że na takich obiektach Żyła nigdy nie radził sobie jakoś wybornie. Potrafił przełamać jednak niekorzystną serię i odniósł największy sukces w swojej karierze. Co więcej, podczas całego sezonu prezentował się przyzwoicie i był jednym z najrówniej skaczących skoczków w ostatnim sezonie. Przy tym zupełnie się nie zmienił i nadal mogliśmy słuchać oryginalnych wywiadów udzielanych przez Żyłę. Mistrz świata kolejny rad udowodnił, że ma ogromny dystans do siebie.
Zobacz również: Piotr Żyła zaszokował fanów. Nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Skoczek aż poczerwieniał na twarzy!
Nietypowe nagranie Żyły
W mediach społecznościowych często publikuje zdjęcia, które potrafią rozbawić jego fanów. Teraz postanowił pójść o krok dalej i opublikował post, jakiego jeszcze nie było. I trzeba przyznać, że po obejrzeniu nagrania, można długo nie wyrzucić go z pamięci. Piotr Żyła postanowił bowiem dać próbkę swoich zdolności wokalnych. Wykonał utwór zespołu Queen - Don't stop me now.
Śpiew Piotra Żyły
Nie od dziś wiadomo, że Żyła jest pasjonatem muzyki i gra również na gitarze, ale śpiewanie nie należy do jego najmocniejszych stron. Kibice prosili go, aby został jednak przy skokach. Niektórzy nie ukrywali, że potrafili wytrzymać zaledwie kilka sekund, słuchając nagrania Żyły. - Wytrzymałem 25 sekund - brzmi jeden z komentarzy. Nie ma jednak wątpliwości, że Żyła znów rozbawił znaczną część fanów.
