Do minionej soboty żadnemu z reprezentantów Polski nie udało się wygrać turnieju wielkoszlemowego. Nikt nie mógł przypuszczać, że to wydarzy się już w 2020 roku. Choć o Idze Świątek od dawna mówiło się w samych superlatywach, ciężko było uwierzyć, że w wieku 19 lat zdoła odnieść tak ogromny sukces. A mimo tego zawodniczka z Raszyna dokonała tej sztuki. W niebywałym stylu przeszła przez wszystkie rundy Roland Garros z finałem włącznie. Polka nie straciła nawet seta i w niemal każdym spotkaniu grała jak z nut. Efektem tego były przepiękne obrazki, na których Świątek unosi puchar za zwycięstwo na French Open.
Tata Igi Świątek w bardzo szczerym wywiadzie. Czy jego córka będzie musiała wyjechać z Polski?!
Wielu specjalistów od tenisa nie ma wątpliwości, że był to pierwszy z wielu sukcesów 19-latki. Reprezentantka Polski znalazła się obecnie w całkowicie nowej dla siebie sytuacji, bo nie musiała radzić sobie z tak wielką popularnością. A z tą wiążą się również pewne zagrożenia, które mogą wpłynąć na karierę Świątek. Doskonale wie o tym Adam Małysz.
Trzaskowski SKOMPROMITOWAŁ się na ważnym spotkaniu. Taka pomyłka to KATASTROFA [ZDJĘCIE]
Legenda polskich skoków w rozmowie z portalem SportoweFakty WP ma ważne przesłanie dla Świątek. Małysz zwraca uwagę przede wszystkim na niebezpieczne osoby, które mogą żerować na sukcesach 19-latki. - Młodym sportowcom, którzy odnieśli sukces zawsze życzę tego, aby otaczali się dobrymi ludźmi. Wiem, że to bardzo trudne. Jednak obserwując Igę, jej sztab i rodzinę, można być o to w miarę spokojnym. Ma przy sobie też oddaną panią psycholog, do której ma zaufanie. Mimo tego Iga cały czas musi uważać na osoby, które będą dużo mówić o pomocy, a w rzeczywistości zrobią wszystko, aby na jej sukcesie ugrać coś dla siebie - powiedział Małysz.
NAJSEKSOWNIEJSZA tenisistka na świecie trafiona STRZAŁĄ Amora? Zdradził ją jeden SZCZEGÓŁ
Dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej przytoczył również historię ze swojego życia i słowa legendarnego norweskiego skoczka, które sam usłyszał. - Pamiętam, kiedy podczas Turnieju Czterech Skoczni polskie media oblegały mnie nieustannie. W pewnym momencie podszedł do mnie Espen Bredesen i powiedział: "Daleko zajdziesz, jeśli nauczysz się odmawiać". Wtedy zrozumiałem, że nie mogę zrobić wszystkiego dla wszystkich. Jestem tylko jeden. Jeśli czasem powiesz "nie", te osoby muszą to zrozumieć - wyjawił Małysz i zaznaczył, że wierzy w wielką karierę Świątek.