Mecz Agnieszka Radwańska - Eugenie Bouchard potoczył się tak, jak wiele innych pojedynków z udziałem Polki. Jej rywalki często stawiają na siłowe zagrania i spychają krakowiankę do defensywy. Na szczęście "Isia" uwielbia taką grę. Podpuszcza rywalki, gania je po korcie. Doprowadza do takiego momentu w secie, w którym przeciwniczka traci cierpliwość i zaczyna wyrzucać proste piłki. Tak robiła Kanadyjka. Na początku obu partii szła z Polką łeb w łeb, a później oddawała gemy za darmo. Nawet na moment nie zagroziła Radwańskiej.
Z kim Polka zagra w ćwierćfinale turnieju WTA Eastbourne? Czeka ją mecz ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą.
Radwańska - Bouchard: 6-3, 6-3