Polka walczy nie tylko o kolejne turniejowe zwycięstwo, ale także o awans do kończącego sezon turnieju Masters (pod koniec października w Stambule zagra osiem najlepszych zawodniczek sezonu).
Na razie Isia zajmuje 10. miejsce w rankingu Race, ze stratą zaledwie 9 punktów do Andrei Petković, niespełna 500 do Marion Bartoli i blisko tysiąca do Samanthy Stosur. Z wymienionej trójki pierwsze dwie awansowały w Pekinie do 3. rundy (Petković wygrała 6:4, 6:4 z Suarez Navarro, Bartoli 6:2, 6:1 McHalle), zaś trzecia - sensacyjnie przegrała 5:7, 6:1, 5:7 z Marią Kirilenko.
Isia marzy o grze w turnieju Masters, więc na żadną wpadkę nie może sobie pozwolić. W Pekinie może zdobyć 1000 punktów rankingowych.
