Boris Becker przyniósł zatem pecha Djokoviciowi. Zatrudniona przed sezonem przez Serba niemiecka legenda tenisa miała pomóc wiceliderowi rankingu wrócić na szczyt. Walcząc z Wawrinką "Djoko" jednak wyraźnie nie był sobą.
Zobacz również: Radwańska - Azarenka. Dawid Celt: Agnieszka nie może przegrać tego meczu w szatni
Szwajcar grał wspaniale, wywierając cały czas presję na faworyta, a Novak psuł piłki, których zazwyczaj nie psuje. Wreszcie wyrzucił prosty wolej w aut i megasensacja stała się faktem.
- Nikt nie bije Wawrinki 15 razy z rzędu - żartował po spotkaniu Stanislas, który przegrał 14 poprzednich pojedynków z "Djoko". Jego kolejnym rywalem będzie Czech Tomas Berdych.