China Open. Słodka zemsta Djokovicia

Po blisko dwóch latach panowania na tronie najlepszego tenisisty świata (dokładnie 101 tygodniach) Novak Djoković (26 l.) stracił pozycję numer 1 w rankingu ATP na rzecz Rafaela Nadala (27 l.), ale dał Hiszpanowi sygnał, że jego rządy będą krótkie. W finale wielkiego turnieju China Open w Pekinie wygrał z Rafą 6:3, 6:4. W ten sposób zrewanżował się Nadalowi także za ostatnią porażkę w finale wielkoszlemowego US Open.

Radwańska - Williams. Isia łatwo przegrywa 2:6, 2:6. Zapis relacji na żywo z półfinału w Pekinie

Nadal oczywiście cieszy się z powrotu na tenisowy tron (zadecydował o tym awans do finału w Pekinie), ale zachowuje skromność.

- To nie jest tak, że teraz będę chodził spać do łóżka, myśląc, że jestem najlepszym tenisistą świata. Ale oczywiście mam satysfakcję, bo dostałem nagrodę za ciężką pracę, którą wykonałem, aby być tu, gdzie jestem - powiedział dziennikarzom.