Ten sezon to dla Agnieszki Radwańskiej prawdziwy koszmar. Tenisistkę prześladują kolejne infekcje wirusowe i kontuzje. Teraz, tuż przed początkiem rywalizacji w lubianym przez Polkę turnieju w Tokio, nasza gwiazda zachorowała na grypę. Isia wycofała się z turnieju. I nie wiadomo, co z jej występami w Wuhan (24 września), w Pekinie (30 września) i w Hongkongu (9 października).
Mąż Radwańskiej Dawid Celt ma dołączyć do tenisistki w najbliższych dniach. W środę komentował kilka tenisowych meczów na antenie TVP Sport. W czasie jednego ze spotkań zdradził, jak czuje się jego żona i czy zagra w Wuhan.
- Wszystko okaże się tak naprawdę w Wuhan - powiedział Celt. - Jest trochę lepiej, ale Agnieszka cały czas leży w łóżku. To ciągle okres bez treningu i bez grania, to okres leczenia. Zobaczymy, jak Agnieszka będzie się czuła w Wuhan i czy będzie tam w stanie podjąć rękawicę. Czas pokaże - dodał Dawid Celt.
Rok temu Radwańska wygrała turniej w Pekinie, a w Wuhan doszła do 1/4 finału. W sumie w tych chińskich imprezach wywalczyła aż 1190 pkt. Jeżeli ich nie obroni, to spadnie bardzo nisko w rankingu. Może wypaść nawet z Top-30. Obecnie jest na 11. pozycji, ale w najbliższy poniedziałek już na pewno zleci na co najmniej 12. miejsce.