O co chodzi? Agnieszka Radwańska skończyła karierę jesienią 2018 r., a ostatni mecz w cyklu WTA rozegrała właśnie z Iriną-Camelią Begu. Przemęczona i prześladowana przez poważne kontuzje krakowianka uległa Rumunce w Seulu. - Znam bardzo dobrze Irinę Camelię-Begu, bo rywalizowaliśmy z nią, kiedy w poprzednim sezonie pracowałem z Magdą Linette. A moja żona Agnieszka Radwańska rozegrała z nią ostatni mecz w karierze. Przegrała wtedy w Seulu w 2018 r. Mam nadzieję, że Iga jutro pomści moją żonę - zaskoczył deklaracją Dawid Celt. Jeżeli Iga Świątek zagra z Begu tam jak z Mihaelą Buzarnescu, to Rumunka nie będzie miała większych szans. - Iga jest klasą samą w sobie. Rywalka mimo tego, że jak na swoje możliwości zagrała solidne spotkanie, nie była zupełnie w stanie załapać się na grę, bo Iga wprost śmigała po korcie - powiedział Dawid Celt.
Iga Świątek spotkała syna Agnieszki Radwańskiej! Co oni tam wyprawiali, mamy ZDJĘCIA!
- W przerwach między gemami starasz się wtedy po prostu zawodniczce nie przeszkadzać. Jak widzisz, że jest w takim gazie i w takim sztosie, to tak naprawdę starasz się tylko krótkimi uwagami ją zdyscyplinować i wskazać najważniejsze rzeczy, na których musi się skoncentrować. I myślę, że tak przez całe spotkanie funkcjonowaliśmy. Chciałbym, żebyśmy mieli takich meczów więcej w reprezentacji - dodał Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski i mąż Agnieszki Radwańskiej. - Nie cieszymy się jeszcze, bo musimy postawić tę kropkę nad "i". Ważne, że zrealizowaliśmy dzisiejszy plan. Brawo dla dziewczyn, brawo dla Magdy Linette za to, że bardzo fajnie rozpoczęła i myślę, że to też Idze pomogło, pokazało, że nie wszystko musi się na niej skupiać i że ma wsparcie w drużynie - dodał Celt.