Sakkari rozpoczynała lepiej każdą z trzech partii półfinałowego starcia z Krejcikovą, ale przewagę udało się jej utrzymać tylko w drugim secie. W decydującej rozgrywce kibice byli świadkami dramatycznych wydarzeń.
Greczynka prowadziła już 3:1, a przy stanie 5:3 i serwisie rywalki nie wykorzystała piłki meczowej. Potem do głosu doszła Czeszka i to ona była o krok od zwycięstwa. Przy stanie 7:6 zmarnowała co prawda trzy meczbole, ale po kilku minutach postawiła kropkę nad "i".
Krejcikova w finale zagra z Pawliuczenkową, która pokonała Słowenkę Tamarę Zidansek 7:5, 6:3.
Iga Świątek miała nieprzespaną noc na French Open. „Czułam ból, byłam zestresowana”