Trzecia tenisistka rankingu światowego i zwyciężczyni French Open z 2018 roku Simona Halep oświadczyła, że wycofuje się z tegorocznej edycji zawodów w stolicy Francji. Jako powód Rumunka podała kontuzję lewej łydki. Problemy ze zdrowiem pojawiły się u Halep podczas niedawnego turnieju w Rzymie, kiedy w trakcie meczu z Angeliką Kerber musiała przerwać grę z powodu naderwania mięśnia. Trzykrotna finalistka wielkoszlemowych zmagań na kortach Rolanda Garrosa nie weźmie więc udziału w rywalizacji. Przypomnijmy, że w 2020 roku Halep stanęła na drodze Igi Świątek w IV rundzie French Open i została zmieciona z kortu, ulegając 1:6, 2:6. Tym razem zatem Polka będzie musiała uważać na inne przeciwniczki niż 29-letnia rumuńska mistrzyni.
Złe wieści dla kibiców Igi Świątek! Nie zarobicie już kokosów na jej sukcesie
Halep być może wróci do gry na tegoroczny Wimbledon, w którym broni tytułu z 2019 roku (w 2020 r. turniej w Londynie odwołano). Te zawody zaczynają się 28 czerwca. „Wycofanie się z imprezy Wielkiego Szlema stoi w sprzeczności z moimi aspiracjami jako sportsmenki, niestety naderwanie mięśnia lewej łydki wymaga dłuższego procesu leczenia i jest za mało czasu. Czuję smutek z tego powodu, że nie może mnie być w Paryżu, ale skupiam się teraz na rekonwalescencji” – podkreśliła Simona Halep.