Gdy w zeszłym roku w wielkim stylu wygrywała turniej French Open, na jej punkcie oszalała cała Polska. Skromna, uśmiechnięta i niezwykle groźna na korcie Iga Świątek przebojem podbiła serca kibiców. Przez zawody na kortach Rolanda Garrosa przeszła jak burza, nie tracąc nawet jednego seta. Tak zapisała się złotymi zgłoskami na kartach historii tenisa - nie tylko polskiego, ale światowego! W Australian Open radzi sobie równie dobrze.
Polka goni historyczny rekord należący do Steffi Graf. Ta, jak przypomina Konrad Mazur na Twitterze, jeszcze pod koniec XX wieku wygrała 40 setów z rzędu. Iga w środowy poranek wygrała dziewiąty szlemowy mecz z rzędu bez straty seta! Na swoim koncie ma już osiemnaście wygranych partii, a niewykluczone, że już w piątek poprawi wynik o dwa kolejne z meczu z Fioną Ferro.
Choć wynik Graf wydaje się być nieosiągalny, to wyczyn Polki i tak imponuje. Zwłaszcza, że Świątek wciąż nie miała dwudziestych urodzin! To ogromne osiągnięcie, które doceniane jest nie tylko w naszym kraju, ale i za granicą! 19-latka przedarła się do ścisłego światowego topu.
Mecz Iga Świątek - Fiona Ferro w III rundzie Australian Open odbędzie się w nocy z czwartku na piątek. Godzina nie jest jeszcze znana. Relacja na żywo na Sport.se.pl! ZAPRASZAMY!