Niemiecki dziennik "Bild" zarówno przed jak i po meczu przypomniał starcie obu zawodniczek podczas ubiegłorocznego US Open, które po twardym trzysetowym pojedynku wygrała Świątek. - Podobnie jak w Nowym Jorku Niemeier zagrała przeciwko Świątek niezwykle skoncentrowana. Z łatwością utrzymywała poziom aktualnie najlepszej zawodniczki na świecie. Okazało się, że o wyniku pierwszego seta zadecydowało kilka piłek – napisał "Bild" w relacji po meczu, który z trybun oglądał i wspierał swoją rodaczkę Dirk Nowitzki. Była gwiazda niemieckiej i światowej koszykówki, to kibic tenisa, który sam często wychodzi na kort. Mecz najlepszej tenisistki świata z 69. na liście WTA Niemeier na Rod Lever Arena obejrzało 11 tys. kibiców. "Bild" podkreślił, ze mecz nie stał na najwyższym poziomie, ale był bardzo emocjonujący. - Niemeier ma jednak duże problemy w meczach w których jest presja. Tak było w pierwszym secie przy stanie 4:5, kiedy oddała swoje podanie, tak samo było w drugim, kiedy serwowała na wygranie seta, ale po raz kolejny nie udało jej się doprowadzić gry do końca. To chyba za bardzo działało w jej głowie - podsumował niemiecki dziennik relację z meczu. Iga Świątek w II rundzie Australian Open zmierzy się z Kolumbijką Camilą Osorio.
Australian Open
Iga Świątek pozbawiła Niemców złudzeń. Mieli duże oczekiwania, rywalkę Polki wspierała gwiazda koszykówki
Iga Świątek wygrała z Niemką Jule Niemeier w I rundzie wielkoszlemowego Australian Open 6:4, 7:5. Niespełna 24-letnia Niemka zmusiła jednak Igę do bardzo dużego wysiłku w trwającym dwie godziny meczu. Niemieckie media nie kryją pewnego rozczarowania, bo liczono za zachodnią granicą na niespodziankę.