To były prawdziwe emocje podczas finałowego meczu kobiet podczas turnieju Rolanda Garrosa. W najważniejszym spotkaniu tych zawodów stanęły dwie znakomite tenisistki - Iga Świątek oraz Karolina Muchova. Czeszka pokazała się już z bardzo dobrej strony podczas półfinałowego pojedynku z Aryną Sabalenką. W pierwszej partii w walce o triumf we French Open lepsza okazała się 22-latka, która popisała się efektownym zwycięstwem 6:2. W drugiej odsłonie wydawało się, że Polka ponownie rozbije Czeszkę i szybko rozstrzygnie tę rywalizację. Tak się jednak nie stało, a 26-latka ze stanu 3:0 doprowadziła do 3:3, po chwili przejęła inicjatywę i to ona ostatecznie wygrała. O zwycięstwie w Roland Garros musiał zadecydować trzeci set.
Iga Świątek ze specjalnymi podziękowaniami! W takim sposób zwróciła się do ojca, szczere słowa
W trzeciej partii Muchova wygrywała już 2:0, jednak Świątek wytrzymała trudny okres, doprowadziła do remisu, a ostatecznie zwyciężyła z Czeszką 6:4. Przed meczem 22-latkę wsparło wielu polskich sportowców, a po starciu liderka światowego rankingu nie mogła powstrzymać emocji i w taki sposób zwróciła się do swojego taty. - Dziękuję mojej rodzinie. Przyjechało tu tyle osób z Polski. Bardzo Wam dziękuję! Ogromne podziękowania dla mojego taty, bez niego by mnie tu nie było. Mówię to co roku, ale kocham tutaj być. To mój ulubiony turniej w kalendarzu. Dziękuję wszystkim - powiedziała Świątek.
Był to trzeci triumf Polki w turnieju Rolanda Garrosa, a czwarty w rozgrywkach wielkoszlemowych.