ZOBACZ: Janowicz robi awanturę na Australian Open 2013 - WIDEO
- Ile jeszcze razy nie zauważysz, że piłka była poza linią - krzyczał w kierunku sędziny Janowicz w pierwszym secie. Wściekły tenisista swoją złość zamanifestował nie tylko krzycząc, ale także uderzając rakietą o kort. Za to zachowanie Polak został ukarany ostrzeżeniem.
- Nie tylko na korcie, w życiu też jestem impulsywny. W ten sposób daję upust emocjom. Pamiętam jak w podstawówce szybko zapełniałem dzienniczki uwagami - tłumaczył po meczu Janowicz.
Ostatecznie polski tenisista wygrał 6:7, 3:6, 6:1, 6:0, 7:5.
Jerzy Janowicz jest już ostatnim naszym singlistą w Australian Open.