Iga Świątek po wygraniu Roland Garros już w połowie sezonu zapewniła sobie udział w WTA Finals dla najlepszych 8 zawodniczek tego roku, ale przed nią teoretycznie najtrudniejszy wielkoszlemowy turniej - Wimbledon. Między imprezami w Paryżu a Londynie jest tylko kilka tygodni, które Polka postanowiła wykorzystać na odpoczynek i treningi. W tym czasie nie wystąpiła w żadnym turnieju i dopiero na Wimbledonie zagra oficjalny mecz na trawie. Prestiżowy Szlem rozpocznie się 1 lipca i o Świątek ponownie będzie bardzo głośno, jednak już kilka dni wcześniej jeden z kibiców sprawił, że tenisistka podbiła internet.
Iga Świątek i Carlos Alcaraz nagrani razem w Londynie! WIDEO zachwyciło kibiców
Kibic niespodziewanie wywołał Igę Świątek. Odpowiedź tenisistki hitem
W przeszłości Świątek niejednokrotnie podbijała serca kibiców swoimi uroczymi reakcjami i tuż przed Wimbledonem ponownie to uczyniła. Wszystko za sprawą niepozornego wpisu jednego z jej fanów, który wykorzystał nagłówek tekstu o... coraz mniejszej liczbie polskich chomików. "Gdzie się podziały polskie chomiki? Zabija je to, z czego jesteśmy dumni" - brzmiał tytuł, na który internauta odpowiedział: "Iga Świątek?!". Tenisistka niespodziewanie zareagowała na ten wpis!
"To nie ja!" - skomentowała na platformie X liderka rankingu WTA. Użyła też wymowny emotikon z błagalnym spojrzeniem, a jej reakcja stała się hitem. W kilkanaście godzin zdobyła ponad 15 tysięcy polubień i dotarła do ponad 200 tysięcy użytkowników! Świątek kolejny raz pokazała ogromny dystans do samej siebie.
Listen on Spreaker.