Marta i Paweł są parą od ponad dwóch lat. Kiedy tylko mogą, dopingują się na zawodach. "Korzeń" ma za sobą udział w tegorocznych mistrzostwach świata (był szósty na 200 m motylkiem) i uniwersjadzie (brązowy medal na 100 m motylkiem) i teraz spokojnie może wspierać ukochaną.
A Marta pod okiem Pawła gra bardzo dobrze. W pierwszej rundzie eliminacji nie dała żadnych szans Kumiko Iijimie z Japonii, którą pokonała 6:4, 6:2.