Spis treści
- Vuković: Nie czuję żadnej presji
- Lech ma wszystko w swoich rękach
- Piast mocno ucierpiał w derbach z Górnikiem
- Piast nie chce budować napięcia
- Piast chce walczyć o najwyższe miejsce w tabeli
- Piast zagra bardzo spotkanie z Lechem?
Vuković: Nie czuję żadnej presji
Szkoleniowiec Piasta Gliwice w rozmowie z Kanałem Sportowym nie ukrywał, że jego zespół podchodzi do rywalizacji w Poznaniu bez dodatkowego obciążenia. Mecz na stadionie przy Bułgarskiej zapowiada się więc niezwykle interesująco, a postawa gliwiczan będzie miała kluczowy wpływ na ostateczny układ tabeli PKO BP Ekstraklasy. Raków w ostatniej kolejce zagra u siebie z Widzewem.
– Żadnej presji nie czuję, żadnej presji nie narzucam – stwierdził kategorycznie Aleksandar Vuković. – Chcieliśmy zakończyć sezon u siebie zwycięstwem, zdobyć dwa punkty więcej niż przed rokiem. Nie znaczy, że pójdziemy do Poznania na wycieczkę. Po prostu żadnej presji, żadnych oczekiwań narzucanych przynajmniej przeze mnie w stosunku do tej drużyny – dodał.
Wymowne słowa Marka Papszuna przed ostatnią kolejką Ekstraklasy. Tym się martwi
Lech ma wszystko w swoich rękach
Trener Piasta nie ma wątpliwości, kto jest faworytem sobotniego starcia na Bułgarskiej w Poznaniu. Tym meczem Vuković pożegna się ze śląskim klubem, w którym spędził trzy lata. Po sezonie ochodzi z drużyny. – Lech jest faworytem, ma wszystko w swoich rękach – ocenił krótko sytuację szkoleniowiec, wskazując na ogromną motywację i stawkę, o jaką grają poznaniacy. Dla Piasta, który plasuje się w środku tabeli, celem było przede wszystkim zdobycie większej liczby punktów niż w poprzednim sezonie.
Dramat piłkarza Skry Częstochowa. Koszmarna kontuzja, rozpoczął zbiórkę pieniędzy
Piast mocno ucierpiał w derbach z Górnikiem
Istotnym czynnikiem, który może wpłynąć na postawę gliwiczan, jest sytuacja kadrowa. Poprzedni mecz z Górnikiem Zabrze, mimo że zwycięski dla Piasta, okazał się bardzo wymagający fizycznie.
– Musimy zobaczyć w jakim składzie pójdziemy do Poznania – zaznaczył Vuković. – Nie ukrywam, że mecz z Górnikiem drużynę dużo kosztował. Patryk Dziczek ledwo ten mecz skończył. Kilku innych zawodników poobijanych – przyznał trener, sygnalizując możliwe absencje.
Lukas Podolski świętował w ten weekend. Miał dobry powód, wszystko pokazał
Piast nie chce budować napięcia
Mimo potencjalnych osłabień, szkoleniowiec nie chce składać broni i podkreśla charakter swojego zespołu.
– Nie chcę budować jakiegoś wielkiego napięcia, żeby nie zawieźć ludzi. Jesteśmy Piastem i chcemy zostać do końca. Nie jesteśmy drużyną, z którą komukolwiek łatwo przyszło ograć – zapewnił, dając do zrozumienia, że jego podopieczni powalczą o jak najlepszy wynik, niezależnie od okoliczności.
Sławomir Abramowicz o niemocy Jagiellonii. Wskazał zakres obowiązków mistrza Polski
Piast chce walczyć o najwyższe miejsce w tabeli
Choć Piast nie walczy już o najwyższe cele, trener Vuković podkreśla, że jego drużyna ma swoje ambicje związane z zajęciem jak najwyższego miejsca na koniec sezonu. W tym momencie gliwiczanie plasują się na 10. pozycji.
– Jest to cały czas w naszych głowach – dodał Vuković, mówiąc o walce o pozycję w tabeli. – Walczymy o to jak najlepsze miejsce. Mieliśmy kilka momentów w sezonie, gdy zaprzepaściliśmy szansę na coś więcej. Mając mecz w Poznaniu trudno liczyć, że to jest moment, w którym dopiszemy punkty, które przesuną nas wyżej. Na pewno zwycięstwo to by zrobiło. Trzeba patrzeć na ile jest to realne – analizował szkoleniowiec.
Robert Lewandowski nie będzie królem strzelców LaLiga. Jest jego komentarz
Piast zagra bardzo spotkanie z Lechem?
Jednocześnie trener widzi pewną szansę w braku ciśnienia na jego zespole.
– Czasami nie mając presji i oczekiwań wobec siebie, można zagrać bardzo dobre spotkanie. To jest też scenariusz, który jest możliwy w tej chwili – dodał Vuković, sugerując, że Piast może okazać się nieprzewidywalnym i trudnym rywalem dla walczącego o mistrzostwo Lecha.
Marek Papszun o rywalizacji o tytuł. Trener Rakowa o determinacji i walce do ostatniej minuty
Lech jest o krok od wywalczenia mistrzostwa Polski. Do realizacji tego celu potrzebuje zwycięstwa w meczu z Piastem w 34. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Trener rywali Aleksandar Vuković podkreśla, że jego zespół nie czuje presji, a Lech jest faworytem. Czy Kolejorz sprosta oczekiwaniom związanym ze zdobyciem tytułu?