Porażka jest jednak w pełni usprawiedliwiona. Łukasz po katastrofie w Smoleńsku był roztrzęsiony, chciał nawet zrezygnować z występu w Monte Carlo.
Ostatecznie Polak zagrał w turnieju, wystąpił jednak z czarnym kirem na koszulce. Wcześniej długo rozmawiał z wieloma zawodnikami na temat tragedii. Mówił im też o tym, co wydarzyło się w Katyniu 70 lat temu.
Przeczytaj koniecznie: Kubot już odpadł
- Cały tenisowy świat okazał nam, Polakom, wielką solidarność - przyznaje Łukasz Kubot, który o Katyniu rozmawiał między innymi ze słynnym Rafaelem Nadalem (24 l.).