Można przecierać oczy ze zdumienia, gdy patrzy się na ostatnie dokonania Igi Świątek. Od dawna mówiło się, że Polka ma ogromny talent i potencjał, aby sięgać po największe laury, ale chyba niewielu spodziewało się, że nastąpi to już teraz. 20-latka zachwyca grą od początku tego roku, a ostatnie miesiące są w jej wykonaniu wręcz niesamowite.
Iga Świątek nie dostanie punktów za Wimbledon! Skandaliczna decyzja, rozbiło się o Rosję i Białoruś
Szczera opinia o Idze Świątek. Legenda nie ma wątpliwości
Nie dość, że Świątek awansowała na pozycję numer 1 w kobiecym tenisie, to w dodatku od 28 spotkań jest niepokonana. W większości przypadków z rywalkami rozprawia się błyskawicznie i nie daje im cienia szans na zwycięstwo. Taka seria doprowadziła Igę Świątek to pięciu triumfów z rzędu w ważnych turniejach. Ostatni z nich miał miejsce w Rzymie.
Polka obroniła tytuł sprzed roku i teraz skupia się na Roland Garros. Po raz pierwszy w historii przystąpi do turnieju wielkoszlemowego jako "jedynka" i wszystkie oczy będą zwrócone właśnie na nią. W rozmowie z portalem sport.pl John McEnroe, były amerykański tenisista, nie ma wątpliwości, co do występu Świątek we French Open.
Świątek główną kandydatką do zwycięstwa w Roland Garros?
63-latek, który w przeszłości wielokrotnie wygrywał Wimbledon i US Open uważa, że w zasadzie niemożliwe jest, aby Świątek w Paryżu nie triumfowała. - Dziś wolę nie mówić:" O, Iga Świątek wygra 20 turniejów wielkoszlemowych". Ale wiem, że ona jest tak dobra, że szczerze mówiąc, jest niemal nieprawdopodobne, żeby teraz w Paryżu nie zdobyła swojego drugiego tytułu - uważa McEnroe.
Co więcej, Amerykanin uważa, że Świątek może zdominować kobiecy tenis jeszcze bardziej niż Serena Williams, a więc jedna z największych postaci w tej dyscyplinie. - Byłbym szczęśliwy, gdyby Iga zdobyła na przykład 10 takich tytułów sportu - podkreślił legendarny tenisista.