W kolejnych rundach rywale będą trudniejsi. W trzeciej turze polski debel może trafić na Łukasza Kubota i Oliviera Maracha, z którymi przegrali w ćwierćfinale Australian Open, kiedy Mariusz grał z kontuzją. - Teraz jesteśmy zdrowi - zapewnia Matkowski. - Nasz plan minimum to awans do ćwierćfinału - twierdzą zgodnie "Matka" i "Frytka".
Wracać już może z Paryża Marta Domachowska, która po przegranej w singlu, odpadła także w deblu (w parze z Austriaczką Paszek uległy Amerykance Ditty i Argentynce Salerni 7:6, 5:7, 2:6)