Murray w finale kosztem Federera

Andy Murray ma patent na Szwajcara, byłego lidera rankingu światowego. Na sześć pojedynków 21-latek, nadzieja brytyjskiego tenisa, wygrał cztery. Federer nie zrewanżuje się Rafaelowi Nadalowi, który zwyciężył Andy Roddicka, za przegrany finał ostatniego Australian Open.

Walka Murraya (ATP 4) z Federerem toczyła się do trzeciego seta. Pierwszego wygrał dzięki dwóm przełamaniom Szkot. Jego przeciwnik popełnił w tej części spotkania aż 14 niewymuszonych błędów. W decydującej partii Murray znów dwukrotnie odebrał gema serwisowego 27-latkowi z Bazylei, który po kontuzji grał pierwszy raz od Melbourne.

Dla notującego dziś najwyższy ranking w karierze Murraya, Indian Wells będzie szansą na jedenasty tytuł w cyklu ATP. W tym roku przegrał tylko jeden mecz, a wygrał już turnieje w Dausze i w Rotterdamie. Generalnie jest to jego szesnasty finał w cyklu.

Więcej finałów samych turniejów kategorii Masters ma po zwycięstwie nad Andy Roddickiem Rafael Nadal, lider listy światowej. 22-latek z Majorki poradził sobie z faworytem gospodarzy w dwóch setach.Drugi z nich zakończył się tie-breakiem, w którym Hiszpan szybko zapewnił sobie komfortowe prowadzenie. W pierwszym secie o rezultacie zadecydowała utrata serwisu przez Roddicka.

Nadal, sześciokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych, przegrał z Murrayem w tym roku finał turnieju w Rotterdamie. Uległ Szkotowi również w półfinale ubiegłorocznego US Open. Wcześniejsze pięć pojedynków wygrał, ale nietrudno zauważyć, że Murray jest ostatnio odmienionym zawodnikiem.


Wyniki sobotnich meczów półfinałowych:

Andy Murray (Wielka Brytania, 4) - Roger Federer (Szwajcaria, 2) 6:3, 4:6, 6:1

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Andy Roddick (USA, 7) 6:4, 7:6(4)