Iga Świątek stoi właśnie przed wielką szansą. Już w następny poniedziałek, w Paryżu, na kortach Rolanda Garrosa zostanie rozegrana kolejna edycja French Open, na której nasza reprezentantka jest jedną z faworytem do końcowego triumfu. Teraz na jaw wyszło, ile polska rakieta może zarobić za zwycięstwo w trakcie turnieju. Stawki pieniężne za zwycięstwo powalają, nie da się ukryć, że nasza najlepsza tenisistka nie musiałaby robić już nic do końca życia.
Iga Świątek zarobi masę pieniędzy w trakcie French Open? Na jaw wyszła kwota nagrody
Okazuje się, że nagrody przewidziane za triumf w Paryżu są nie do opisania. Za zajęcie pierwszego miejsca, nasza tenisistka może liczyć na to, że jej konto stanie się bogatsze o 1,7 miliona dolarów, a więc kwotę, która w przeliczeniu na złotówki daje powyżej 6 milionów. Jeśli jednak naszej sportsmence nie uda się zwyciężyć, a dojdzie na przykład do ćwierćfinału, to także nie będzie mogła narzekać. Wtedy bowiem przewidziana kwota nagrody wyniesie 308 tysięcy dolarów. Jeśli Świątek zamelduje się w półfinale imprezy, wtedy będziemy mogli mówić o kwocie 453 tysięcy dolarów.
Główny turniej French Open zostanie rozegrany od 30 maja do 14 czerwca 2021 roku. Przedtem zostaną rozegrane kwalifikacje do głównego turnieju imprezy, które to zaplanowano w dniach 24-28 maja.
Iga Świątek gotowa na French Open
Nie da się ukryć, że Polka ma świetne wspomnienia z gry na francuskich kortach, ponieważ 10 października 2020 wygrała ona te prestiżowe zawody, nie dając szans bardziej utytułowanym zawodniczkom. Tym razem, Polka startuje w Paryżu z pozycji pretendentki do tytułu i jak sama podkreśla, jest bardzo pozytywnie nastawiona co do swojego udziału w tej imprezie i cieszy się, że miała dwa tygodnie odpoczynku po zmaganiach w Rzymie.
- W Polsce po prostu wrócimy do pracy i nie będzie czasu na relaks. Przesunięcie French Open wiele mi dało, bo mogę odpocząć psychicznie i fizycznie. Ten turniej był naprawdę szybki, więc kilka dni wolnego daje mi dużo radości. Presja i oczekiwania w Paryżu? Dobrze mieć takie problemy. Nie zmieniłabym tej sytuacji – mówiła tenisistka na łamach portalu wtatennis.com.